‚Gdy życie prawie wymarło’ – konkurs!

Tak, tak. Nadeszła wreszcie chwila, gdy licznik bywalców fanpejdża Kwantowo.pl, wskazał na okrągłe 10 tysięcy. Przy takiej okazji, naturalnie nie może zabraknąć konkursu.

Nie tracąc czasu, przejdźmy od razu do rzeczy. Dzięki uprzejmości wydawnictwa Prószyński i S-ka, do rozdania mam trzy egzemplarze premierowej książki Gdy życie prawie wymarło. Tajemnica największego masowego wymierania w dziejach Ziemi, autorstwa Michaela Bentona, profesora paleontologii kręgowców na University of Bristol.
Masowe wymieranie z końca permu pod względem zasięgu nie miało sobie równych w historii naszej planety. Kataklizm przetrwał zaledwie co dziesiąty żyjący na Ziemi gatunek, podczas gdy – dzięki dinozaurom znacznie bardziej znana – katastrofa kredowa pochłonęła ich „tylko” połowę. To, co zasadniczo różni oba wymierania, to szansa odrodzenia się życia po katastrofie.
Co mogło doprowadzić do takich spustoszeń? Jaka globalna katastrofa je wywołała? W książce „Gdy życie prawie wymarło” Michael J. Benton, renomowany brytyjski paleontolog, opowiada o skomplikowanej sekwencji wydarzeń, które 250 milionów lat temu uczyniły z Ziemi niemal martwą planetę.
Jak zwykle przygotowałem dla Was oryginalną zabawę, w której możecie wykazać się refleksem, wiedzą i wyobraźnią. Pod spodem widzicie piętnaście zestawów ikon. Każdy z nich symbolizuje tytuł jakiegoś kultowego (no, może nie zawsze) science-fiction. Chodzi o filmy, choć część pozostaje oczywiście ekranizacjami odpowiednich książek. Kolejne grafiki mogą was naprowadzać dosłownie na tytuł, lub też mieć coś wspólnego z treścią danego dzieła. Większość zagadek wydaje się dość oczywista, więc o zwycięstwie zapewne zadecydują niuanse. Na nagrody mogą liczyć rzecz jasna ci, którzy najszybciej podadzą poprawie piętnaście nazw. Przypominam jednocześnie, że odpowiedzi należy podawać w komentarzach pod tym wpisem (nie na facebooku), które zostaną objęte moderacją na czas trwania zabawy. Można się poprawiać, ale wtedy liczona jest data ostatniej edycji. Nie zapomnijcie też o dopisywaniu swojego aktualnego maila, aby ułatwić mi później kontakt z laureatami. Poza egzemplarzami konkursowymi, dwa kolejne trafią do rąk hojnych mecenasów z Patronite.
Do dzieła i dobrej zabawy. Byle do 20 tysięcy!
Total
0
Shares
Zobacz też