Poniższe mapy przygotowałem w oparciu o statystyki znalezione w sieci – nie ręczę za ich prawdziwość, ale wątpię aby ich autorzy umyślnie dokonywali manipulacji lub istotnych przekłamań. Brak koloru oznacza, że dane państwo znajduje się poniżej minimalnego poziomu oznaczonego w legendzie bądź brak danych.
Uwzględniłem tylko państwa posiadające elektrownie jądrowe aktywne w tym momencie, bez planowanych (m.in. Polska) czy budowanych (Białoruś). |
Ilość nie zawsze przekłada się na jakość, ale lepsze to niż nic. Warto zwrócić uwagę na osiągi chińskich uczonych, którzy niedawno wysunęli się na drugą pozycję i powoli doganiają USA. |
Nikogo nie powinno dziwić, że największą liczbą astronautów w służbie czynnej dysponują Amerykanie i Rosjanie. Polacy, od czasów Hermaszewskiego, orbity nie odwiedzili ani razu. |
Uniwersytet w Jiao Tong prowadzi również osobne rankingi dla poszczególnych wydziałów. Szczęśliwie, posiadamy swoją przedstawicielkę (Wydział Fizyki UW) w top 200. Zobacz też: 10 najbardziej zasłużonych uczelni dla fizyki. |