KB #11: LHC znów rozkwasza cząstki
Pewnie doszło waszych uszu, że od kilku dni Wielki Zderzacz Hadronów znów działa pełną parą. No dobra, może nie do końca pełną – ale już niebawem. Ekipa z Genewy spożytkowała ostatnie dwa lata na naprawy i modernizacje, które pozwolą pobić kolejne rekordy uzyskiwanych energii. I to nie byle jak, bo optymiści wierzą nawet w podwojenie wcześniejszych osiągów, rozbijanie cząstek z mocą 13 TeV. Dotychczas, na rozgrzewkę, udało się dobić do połowy tej wartości.Inaczej tę gonitwę za energią “widzą” wykorzystywane w roli pocisków cząstki, na co zwrócił jakiś czas temu uwagę na “swoim” Twitterze @LHC Proton. =) W rzeczy samej, naukowcy wylewają siódme poty, otrzymując w zamian prędkości o zaledwie kilka metrów na sekundę większe niż wcześniej. Na tle uzyskiwanych w LHC wartości, bliskich prędkości światła (czyli 299 792 458 m/s), może to wydawać […]
Gluony, czyli kwantowe kolorowanki [+słowo o egzotycznych hadronach]
W niedawnym tekście poświęconym kwarkom i hadronom (jeśliś pominął to klikaj i ucz się), dowiedzieliśmy się, że pewne cząstki zwane elementarnymi – jak protony i neutrony – wcale elementarne nie są; poznaliśmy sympatyczne persony Gell-Manna i Hofstadtera, oraz usłyszeliśmy o złowieszczo brzmiącej swobodzie asymptotycznej. Po tej lekturze mogło wam przejść przez głowę niegłupie pytanie: ale właściwie jak to się dzieje, że te całe “kwarki” łączą się w grupki aby zbudować… mnie?Przy okazji, rzucimy okiem na głośną ostatnimi czasy sprawę tzw. hadronów egzotycznych.
Kwarki, czyli kwantowi więźniowie
Uczy się nas w szkole, że składamy się z trzech rodzajów cząstek: elektronów, protonów i neutronów. Jednak na poziomie elementarnym powinniśmy wymienić elektrony, kwarki dolne oraz kwarki górne.
Trzy argumenty za Noblem dla bozonu Higgsa
Nadszedł moment, na który Peter Higgs i François Englert czekali od pół wieku. Ich spekulacje doczekały się nie tylko weryfikacji (o której w latach 60. nie mogli nawet marzyć) ale również uhonorowania najważniejszym z pośród wyróżnień – Nagrodą Nobla w dziedzinie fizyki.
Czarne dziury w laboratorium
Wyobraźcie sobie reakcję przeciętnej osoby, zapytanej o opinię na temat wytwarzania czarnej dziury w genewskim ośrodku CERN. Zakładając, że taki człowiek ma jako takie pojęcie na temat tego czym jest czarna dziura, raczej trudno oczekiwać aprobaty. Czy rzeczywiście powinniśmy się obawiać?
Akceleratory cząstek: duże zabawki dla fizyków
Fizycy cząstek elementarnych i dzieci mają ze sobą więcej wspólnego niż mogłoby się wydawać. Jedni i drudzy próbują zaspokoić olbrzymie pokłady ciekawości, a brnąc ku ostatecznej odpowiedzi, dochodzą do wniosku, że badany obiekt najlepiej po prostu rozbroić. Różnica jest taka, że niesforny dzieciak rozkręci ojcu zegarek, a fizyk użyje gigantycznej, drogiej aparatury do rozkwaszenia pojedynczych cegiełek otaczającej nas materii.
7 cudów naukowego świata
W poniższym zestawieniu, chciałem przedstawić najwspanialsze cuda współczesnego świata nauki. Rozumiem przez to, najbardziej monumentalne urządzenia i projekty badawcze, które dzięki swojej skali, stały się prawdziwym świadectwem ludzkiej ambicji i determinacji w dążeniu do rozwiązania zagadek wszechświata. Przedsięwzięcia te, powinny budzić w nas mieszaninę ekscytacji, dumy i pokory, podobną do tych jakie towarzyszyły naszym przodkom, żyjącym w cieniu pięknych katedr i potężnych zamków. Być może, tak jak my dzisiaj podziwiamy cuda dawnych epok, tak nasi praprawnukowie pochylą się nad osiągnięciami technicznymi XX i XXI wieku.