Strona internetowa Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) poinformowała o odkryciu najmasywniejszej spośród poznanych dotąd czarnych dziur o rodowodzie gwiazdowym. Obiekt oznaczony jako Gaia BH3 znajduje się około 2 tys. lat świetlnych od Ziemi i posiada masę 32,7 Słońc.
Podkreślam, że mowa o rekordzistce w konkretnej kategorii, obejmującej jedynie czarne dziury, stanowiące bezpośrednią pozostałość po śmierci gwiazd. Powstają one przy okazji kolapsów grawitacyjnych, poprzedzających eksplozje nadolbrzymów znacznie większych od Słońca. To najpospolitszy udokumentowany rodzaj czarnych dziur występujących we wszechświecie. Poza nimi znamy również czarne dziury o masach pośrednich – powstające przez połączenie powyższych – oraz supermasywne czarne dziury leżące w sercach galaktyk, których geneza wciąż pozostaje przedmiotem spekulacji.
Większość gwiazdowych czarnych dziur mieści się w przedziale od 5 do 20 Słońc, dlatego obiekt tego rodzaju o masie prawie 33 Słońc zrobił na astronomach niemałe wrażenie.
Czarna dziura w układzie Gaia BH3 jest masywniejsza niż jakakolwiek inna poznana dotychczas czarna dziura pochodzenia gwiazdowego. Niska metaliczność gwiezdnego towarzysza potwierdza scenariusz, według którego masywne gwiazdy ubogie w metale są przodkami wysokomasywnych czarnych dziur, wykrywanych przez teleskopy fal grawitacyjnych.
Fragment oficjalnej publikacji
Gaia BH3 jest przy okazji drugą najbliższą Ziemi czarną dziurą. Mniejszy dystans (1560 lat świetlnych) dzieli nas wyłącznie od zarejestrowanego dwa lata temu obiektu Gaia BH1 w gwiazdozbiorze Wężownika.
Odkrycie zostało dokonane za sprawą pomiarów sondy kosmicznej Gaia. Jak w wielu podobnych przypadkach, badana czarna dziura pozostaje składnikiem układu podwójnego, towarzysząc gwieździe ciągu głównego. Gaia odnotowała specyficzne kołysanie gwiazdy, świadczące o obecności w pobliżu niewidocznego, ale masywnego partnera. Resztę załatwiły obserwacje położonego na pustyni Atacama Bardzo Dużego Teleskopu (VLT). Dokładna analiza układu pozwoliła ustalić dokładne gabaryty, ruch oraz skład chemiczny gwiazdy, a tym samym oszacować masę jej tajemniczego partnera.
Badania tego obszaru potrwają co najmniej do końca przyszłego roku. Astronomowie z ESO chcą użyć interferometrów, aby zrekonstruować historię BH3 i sprawdzić, czy obiekt ściąga na siebie pobliską materię.
Artykuł naukowy Discovery of a dormant 33 solar-mass black hole in pre-release Gaia astrometry trafił do Astronomy & Astrophysics. Streszczenie najważniejszych wniosków można natomiast znaleźć w komunikacje zamieszczonym przez ESO.