Ciekawostki naukowe

42 AstroCiekawostki cz.2

Minął ponad miesiąc od ostatniego merytorycznego wpisu więc, zgodnie z obietnicą, pora wrócić do blogowania. A skoro już o spełnianiu obietnic – pomyślałem, że zacznę od zapowiedzianej wcześniej, drugiej części cieszącego się powodzeniem artykułu 42 Astrociekawostki. Czarne dziury, gwiazdy, planety, atomy, struny i inne bzdury – przed Wami kolejna porcja mniej lub bardziej znanych ciekawostek z fantastycznego świata nauki.
Zobacz też: Astrociekawostki cz.1.
1.
Budowa Wielkiego Zderzacza Hadronów, przy CERN-ie w pobliżu Genewy, kosztowała niemal 10 miliardów euro. Jego głównym elementem jest tunel o długości 27 km, pozwalający zderzać cząstki z ponad siedmiokrotnie większą siłą niż w amerykańskim Tevatronie.
2.
Na długo przed Kopernikiem pojawiali się myśliciele opowiadający za heliocentrycznym modelem budowy wszechświata. Heraklides z Pontu oraz Arystarch z Samos, na podstawie własnych obserwacji dochodzili do wniosku, że Ziemia nie tylko obraca się wokół własnej osi, ale wraz z innymi planetami krąży wokół Słońca. Ich teorie nie zyskały rozgłosu, skrytykowane przez wiodących filozofów starożytności.
3.
Najjaśniejszym obiektem jaki pojawił się na ziemskim niebie, poza Słońcem i Księżycem, był rozbłysk supernowej w roku 1006. Źródła historyczne dowodzą, iż obserwatorzy na całej planecie obserwowali “gwiazdę” w gwiazdozbiorze Wilka, zdecydowanie wyróżniającą się na tle reszty. SN 1006 była tak jasna, że dało się ją zauważyć nawet w dzień.
4.
Zbudowany przez Williama Herschela w XIX wieku teleskop, był największym narzędziem do badania nieba przez ponad pół wieku. Miał ponad 40 stóp (12 metrów) długości.
5.
Istnieje twardsza niż diament, naturalnie występująca alotropowa odmiana węgla. Lonsdaleit, znaleziony w resztkach niektórych meteorytów jest o 58% twardszym materiałem.
6.
Najdalsza planeta Układu Słonecznego – Neptun – leży w odległości 30 jednostek astronomicznych od Gwiazdy Dziennej, czyli jakieś 4,5 miliarda km. Na tym jednak nasz układ planetarny się nie kończy. Naukowcy szacują, że grawitacja Słońca może utrzymywać pyły, gazy i pomniejsze planetoidy z tzw. Obłoku Oorta, nawet na dystansie ponad 50 miliardów km.
7.
Atmosfera położonego za Neptunem Plutona, potrafi zamarzać w okresie najdalszego położenia od Słońca.
8.
Umowna granica końca atmosfery ziemskiej a początku przestrzeni kosmicznej, została ustalona przez Międzynarodową Federację Lotniczą na 100 km n.p.m. Nazywa się ją Linią karmana.
9.
Największym odnalezionym w całości meteorytem jest Hoba leżący w Namibii. Kamień waży 60 ton i przyfrunął na Ziemię jakieś 80 tys. lat temu.
10.
Prawdopodobnie pierwszym, a na pewno najdłużej wydawanym czasopismem poświęconym astronomii, był niemiecki Astronomische Nachrichten. Pierwszy numer można było przeczytać już w 1821 roku.
11.
Jedna z czołowych postaci programu SETI – Frank Drake – zaproponował interesujący wzór na obliczenie ilości rozwiniętych technologicznie cywilizacji w kosmosie. Do współczynników należą m.in.: szybkość powstawania nowych gwiazd, ilość układów planetarnych, odsetek egzoplanet oraz ilość inteligentnych istot, które już się próbowały z nami komunikować.
12.
Głównym składnikiem każdego atomu jest… pustka. Jądro zlepione z protonów i neutronów oddzielone jest od pojawiających się wokół niego elektronów ogromną przestrzenią. Konkretniej, wszystkie cząstki elementarne zajmują mniej niż 1% objętości atomu.
13.
Pierwotna osobliwość, od której początek wziął znany nam wszechświat, łączyła w sobie zunifikowane siły przyrody. Grawitacja, elektromagnetyzm oraz oddziaływania nuklearne były stopione w jedno. Po 10^-43 sekundy oddzieliła się grawitacja, a chwilę później kolejne siły podstawowe.
14.
W żadnej dyscyplinie astronomowie-amatorzy nie odnosili takich sukcesów jak w badaniu komet. Rekordzista pod tym względem – pochodzący z Japonii Ikeya – w ciągu kilku lat namierzył cztery nieznane komety.
15.
Chcąc zapewnić sobie zwycięstwo w wyścigu o skonstruowanie pierwszej bomby jądrowej, Amerykanie zaprzęgli do roboty stado wybitnych naukowców. Wśród nich można się doliczyć kilkunastu noblistów! W projekcie udział wzięli m.in.: Robert Oppenheimer, Enrico Fermi, Niels Bohr, Max Born, Erwin Schrödinger, Luis Alvarez, Hans Bethe, Emilio Segrè, Richard Feynman i Owen Chamberlain. Opiekujący się obiektem Los Alamos pułkownik Leslie Groves nazywał tę menażerię “kosztownym zbiorowiskiem maniaków”.
16.
Projekt Manhattan miał swój polski akcent. Współkonstruktorem pierwszej bomby wodorowej był pochodzący z Lwowa Stanisław Ulam.
17.
Nad naszymi głowami znajdują się całe tony śmieci. Podczas swojej krótkiej przygody z lotami w kosmos, człowiek zdążył pozostawić na orbicie okołoziemskiej ponad pół miliona śmieci, w tym kilkanaście tysięcy elementów o średnicy powyżej dziesięciu centymetrów.
18.
Niektóre odpadki pozostawione przez ludzkość na orbicie potrafią być groźne. Jakiś czas temu przekonali się o tym pasażerowie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), którzy mogli zderzyć się ze szczątkami radzieckiej satelity Cosmos 375.
19.
Niedawno odkryta planeta pozasłoneczna TrES-2b jest ciemniejsza niż czarna farba akrylowa, mimo iż leży bardzo blisko swojej gwiazdy. Zawdzięcza to nietypowej atmosferze absorbującej niemal całe światło.
20.
W głębokim średniowieczu uważano pioruny za dzieło diabła. Aby z nim walczyć, podczas burz często uderzano w dzwony kościelne. Z tego powodu w samej Rzeszy i Francji zginęło 96 dzwonników.
21.
Najbardziej rozpoznawalnym fizykiem naszych czasów jest bez wątpienia Stephen Hawking. Choroba, która “usadziła” go na wózku inwalidzkim to śmiertelne stwardnienie zanikowe boczne. Lekarze po diagnozie dawali mu najwyżej 2 lata życia. Od tamtego czasu minęło 50 lat, a Hawking nadal, niezmordowanie bada zagadki wszechświata.
22.
Teleskop Atacama Pathfinder Experiment (APEX), odkrył niedawno ślady związku chemicznego zbliżonego do wody utlenionej w mgławicy Ro Ophiuchi.
23.
Na fladze stanowej Alaski znajduje się siedem gwiazd tworzących gwiazdozbiór Wielki Wóz oraz ósma – Gwiazda Polarna.
24.
Gwiazda Północna, zwana też Polarną, nie jest nazwą własną żadnego konkretnego ciała niebieskiego. To określenie gwiazdy znajdującej się najbliżej bieguna północnego nieba. Obecnie tytuł ten należy do nadolbrzyma Alfa Ursae Minoris, a za 600 lat na jej miejscu znajdzie się Gamma Cephei.
25.
Jednym z prekursorów teorii Wielkiego Wybuchu był kosmolog George Gamow. Jedną z konkretniejszych koncepcji, dotyczących udziału cząstek elementarnych w akcie stworzenia, stworzył wraz z Ralphem Alpherem oraz Hansem Bethe. Ze względu na nazwiska naukowców – Apher-Bethe-Gamow –  ową teorię zaczęto żartobliwie nazywać Alfa-Beta-Gamma.
26.
Big Bang Theory, opowiadający o przygodach czwórki przyjaciół-fizyków (Leonard, Rajesh, Howard, Sheldon) to jedyny sitcom, który pojawił się w magazynie Science.
27.
Jedną z ciekawszych i najjaśniejszych gwiazd na nieboskłonie jest oddalona o 25 lat świetlnych Wega. Mimo, że Wega jest trzykrotnie większa od Słońca, potrzebuje zaledwie 12 godzin na obrót wokół własnej osi. Ze względu na tak szybką rotację gwiazda posiada mocno “jajowaty” kształt.  
28.
Czarne dziury najprawdopodobniej nie są do końca czarne. Co prawda, światło rzeczywiście nie może uciec przed przygniatającą siłą grawitacji, lecz obiekt bardzo blado paruje. Wynika to z praw mechaniki kwantowej i fluktuacji odbywających się tuż nad horyzontem zdarzeń.
29.
Jesteś zawziętym rowerzystą? Zgodnie ze szczególną teorią względności, jadąc na bicyklu, czas płynie dla Ciebie o 0,00000000000000000000000000000000001 sekundy wolniej niż dla osób pozostających w bezruchu.
30.
Jednym z największych hochsztaplerów ostatnich lat w dziedzinie fizyki, jest Jan Hendrik Schön. Niemiecki fizyk zyskał wiele nagród za swoje prace na temat półprzewodników, po czym okazało się, że aż szesnaście z nich zawierało wzięte z sufitu dane. Schön spadł z naukowego Olimpu w 2002 roku i zajęła się nim prokuratura.
31.
Na zdjęciach robionych z powierzchni Księżyca niemal nie widać gwiazd. To normalne, gdyż dalekie gwiazdy są przyćmiewane przez znacznie jaśniejsze Słońce i Ziemię. Z podobnego powodu, osoba stojąca blisko jasnej latarni ulicznej widzi mniej rozgwieżdżone niebo, niż obserwator na nieoświetlonej polanie.
32.
Na dzień dzisiejszy, za najodleglejszy zaobserwowany obiekt we wszechświecie uważa się GRB 090423. Tak ochrzczono zarejestrowany przez satelitę Swift rozbłysk gamma, leżący 13,04 miliarda lat świetlnych od Ziemi.
33.
Ludzkość w dalszym ciągu nie potrafi odnaleźć pojedynczej zasady, łączącej cztery siły podstawowe: grawitację, elektromagnetyzm, oddziaływanie silne i oddziaływanie słabe. Najbliżej do celu zbliżyli się Steven Weinberg, Sheldon Lee Glashow oraz Abdus Salam, tworząc Teorię Wielkiej Unifikacji (GUT), unifikującą elektromagnetyzm z oddziaływaniem silnym i słabym. Grawitacja nadal pozostaje poza tzw. Modelem Standardowym.
34.
Najbardziej obiecującą pretendentką do miana teorii ostatecznej jest teoria strun. Zakłada ona, iż wszystko jest zbudowane z mikroskopijnych kosmyków energii, mierzących 10^-31 metra. Dla porównania elektron mierzy 10^-22 metra, a cały atom około 10^-10 metra. To oznacza, że gdyby atom miał rozmiar Ziemi, to pojedyncza struna byłaby niewiele większa niż ludzki włos.
35.
Jeden z najbliższych sąsiadów Drogi Mlecznej – Mały Obłok Magellana (SMC) – zawiera około 100 milionów gwiazd. To niewiele. W większych galaktykach, jak nasza lub Andromeda (M31) można się doliczyć ponad 400 miliardów gwiazd. To więcej niż liczba wszystkich ludzi, jacy kiedykolwiek się urodzili.
36.
Ikona astronomii, Carl Sagan, był nie tylko olbrzymim natchnieniem dla amatorów, ale również prawdziwą inspiracją dla przyszłych naukowców. Neil deGrasse Tyson wspomina, jak sławny już wówczas Sagan osobiście napisał do niego list, a następnie oprowadził po uczelni, nakłaniając do wyboru studiów astronomicznych.
37.
Do planowanej pierwszej załogowej wyprawy na Marsa NASA skonstruuje prawdopodobnie największą rakietę w historii. Space Launch System (SLS) będzie sporo większa niż słynny Saturn, który pozwolił nam odwiedzić Księżyc. O ile dzisiejsze wehikuły potrafią wynieść na orbitę 20-30 ton, o tyle silniki SLS mają pozwolić na wystrzelenie około 100 ton.
38.
W dwudziestoleciu międzywojennym prawdziwą Mekką dla fizyków były Niemcy. Z tamtejszymi uczelniami związanych było aż ośmiu ówczesnych noblistów, m.in: Max Planck, Johannes Stark, Albert Einstein i Werner Heisenberg. Większość w obawie przez Hitleryzmem wyemigrowała następnie do USA.
39.
Edwin Hubble, wybitny astronom, który jako pierwszy zauważył, że odległe galaktyki się od siebie oddalają, z wykształcenia był prawnikiem. (Być może jest jeszcze dla mnie nadzieja.)
40.
Przed paroma tygodniami pojawiła się wiadomość niewątpliwie radująca fanów fantastyki. Pracownicy Australijskiego Uniwersytetu Naukowego opracowali technologię umożliwiającą przesuwanie materii na odległość za pomocą lasera. Na razie chodzi jedynie o niewielkie przedmioty i ruch rzędu kilkudziesięciu centymetrów, lecz naukowcy mają nadzieję, że ich odkrycie okaże się rewolucyjne.
41.
Nie znam większego ekscentryka w społeczności fizyków niż Richard Feynman. Teoretyk mechaniki kwantowej był kobieciarzem, zajmował się łamaniem zabezpieczeń, a obiekt jego fascynacji i zainteresowania stanowiła kultura azjatyckiej Republiki Tuwy. Feynman uwielbiał też grać na kubańskich bębenkach bongo.
42.
Skoro o Feynmanie mowa. Jeszcze jako młodzian przebywał z innymi genialnymi naukowcami w ośrodku Los Alamos. Legenda głosi, że któregoś dnia skorzystał ze swoich zdolności aby włamać się do ściśle tajnych danych dotyczących bomby jądrowej i zostawił po sobie karteczkę podpisaną “Mądrala”. Jak sam wspomina reakcje na żart – nie spodziewał się, że kierownik ośrodka może, jak na kreskówce, przybrać zielonkawą barwę.
Dodany obrazek Poznajcie piękno nauki (które dziś zastępuje kota)!
Nie przeraża mnie, gdy czegoś nie wiem, Tak nawet jest o wiele ciekawiej.  Richard Feynman
Tekst pierwotnie ukazał się tutaj, 5 listopada 2011.
Total
0
Shares
Zobacz też
Czytaj dalej

Klęska planu “Duna Direct”

Na ekranach polskich kin debiutuje właśnie Marsjanin Ridleya Scotta. Jako, że lekturę mam dawno za sobą (czytaj!), filmowej adaptacji na…
Czytaj dalej

Janusze nauki #4: Tylko pseudonauka

Przygotowując czwartą odsłonę Januszów nauki, przemierzyłem odmęty kilku bliźniaczych serwisów, uparcie szukających wspólnego mianownika dla treści naukowych, tabloidowych…